Człowiek jako jedyny gatunek na Ziemi wymyślił wprowadzenie wojen dla chwały. Zwierzęta polują i walczą dlatego, że są głodne, czują się zagrożone przez inne na swym terytorium albo z powodów podyktowanych instynktem rozrodczym.
Ludzie od zarania dziejów naparzają się dla samej przyjemności walki.
Archiwum miesiąca: maj 2012
Nie wiem, jakie prochy zażywa Pan Prezes Jarosław Zbawca Polski, ale też chcę te zioła. Po tym są naprawdę boskie jazdy. Wpadka Obamy to przy tym mały pikuś. Pan Pikuś.
Powszechnie dostępne dane mówią, że na niedzielne msze uczęszcza około 40% wierzących. Nawet zakładając kompletność stereotypu Polaka katolika jest to zaledwie około 15 milionów. Wyjątkowo, tylko podczas najważniejszych świąt religijnych ta liczba zwiększa się do około 22 milionów.
Martin Eden – literackie alter ego autora (do pewnego tylko stopnia rzecz jasna) to interesujący, silny i pierwotny młody człowiek, który przez przypadek dostaje się „na salony”. Ratuje życie innemu młodemu człowiekowi, który z wdzięcznością wprowadza go jako przyjaciela i przedstawia rodzinie. Prostacki i prymitywny Martin nie jest jednak pozbawiony inteligencji i dostrzega świat kultury, finezji i piękna, o którego istnieniu nie miał wcześniej pojęcia.
Pamiętam pewną rozmowę, która miała miejsce wtedy, gdy walił się PRL i nadchodziło „nowe”. /…/ Dziś wiem, że mój przyjaciel Tadeusz miał rację, a to „nowe” w technice audio okazało się sięgnięciem po najlepsze wzory sprzed wielu lat.
Gdybym miał ten felieton pisać o naszych polskich politykach, to zatytułowałbym go inaczej. Idioci, debile, nieuki!
Chorizo to hiszpańska kiełbasa o smaku nieco podobnym do naszej metki, ale bardziej tłusta i twarda. W barach i restauracjach, gdzie podają klasyczne hiszpańskie tapas, można dostać ciekawą potrawę z tą kiełbasą. Pychota.
Polskie ślady w Barcelonie? Tym razem w przeciwieństwie do Anglii, Francji lub Niemiec nie jest to polski hydraulik, sezonowy zbieracz truskawek, czy ogórków. Znaczenie częściej usłyszycie o żonach z Polski, bratowych lub teściowych z kraju nad Wisłą.
Nie. Nie będzie o polityce, choć ostatnie zachowania prezesa i jego totumfackich są alarmujące. Zastanawiałem się, o co chodziło prezesowi z tym Hitlerem. Gdy dojeżdżałem na gdańskie lotnisko, doszedłem do wniosku, że chodzi o budowanie dróg. Do lotniska dojeżdża się całkowicie nową wielopasmówką, a sam terminal budzi podziw. Jest nowoczesny i zautomatyzowany, a co najciekawsze jest cichy, nawet gdy są spore tłumy.
Kiedyś był taki piosenkarz włoski, który zrobił ogromną karierę w Polsce. Drupi. Chyba był popularniejszy niż wcześniej Beatlesi. Wszystkie nastolatki szalały za tym jego schrypniętym sznaps-barytonem.