Archiwum miesiąca: kwiecień 2013

11 wpisów

Silva rerum (2)

Czasem pojawiają się tematy, obok których trudno przejść obojętnie. Z drugiej strony – choć bulwersują i domagają się komentarza – są zbyt nieważne, by poświęcać im cały felieton. Dlatego dziś zbieram razem kilka refleksji na tematy z ostatniego miesiąca.

Manifestacja we Wrocławiu

Debile w patriotycznych szatach

Wydarzeń politycznych, a do tego awantur politycznych o rozmaitym oddźwięku jest w naszym kraju od dnia katastrofy w Smoleńsku sporo. Często nie sposób nawet śledzić, kto, kiedy i dlaczego manifestuje. W swoich zakładkach znalazłem informację ze stycznia, którą chciałem skomentować na bieżąco, ale zapomniałem. Dziś nadszedł dzień porządkowania przeglądarki i natknąłem się na zapomnianą informację. Nie jest na czasie, więc powinna skończyć w koszu, ale jest tak bulwersująca, że powinna ujrzeć światło dzienne.

Prawo do śmierci

Gdy dawno temu chodziłem do szkoły podstawowej, kwiecień był Miesiącem Pamięci Narodowej. Właśnie w kwietniu najczęściej zabierano nas na filmy traktujące o ostatniej wojnie. Tak, niektóre z nich to był propagandowy komunistyczny chłam, inne może były patriotyczne, ale niezbyt wysokich lotów, ale wszystkie przypominały o wydarzeniach, których myśmy nie znali, choć doskonale były znane naszym rodzicom.

Ile kosztuje demokracja?

Pod koniec lat osiemdziesiątych okazało się jednak, że system gospodarki sterowanej centralnie zbankrutował. Porównanie zachodnich kapitalistycznych Niemiec z socjalistycznym kadłubkiem niemieckim na wschodzie dawało oczywiste rezultaty. Z jednej strony rozmaite modele Volkswagena, z drugiej Trabant. Na zachodzie Mercedes, na wschodzie Wartburg. Z jednej strony AGFA lub BASF, z drugiej ORWO.