Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

Burzliwe noce

czyli z pamiętnika admina

Spokojne księżycowe noce pozwalają spać spokojnie, chyba że jesteś wilkołakiem. W każdym razie admin może spać spokojnie, gdy już sprawdził logi pod koniec dnia, a jego serwery brzęczą sobie spokojnie w serwerowni.

Spokojna księżycowa noc
Spokojna księżycowa noc

Jednak taki piękny scenariusz może wyglądać zupełnie inaczej, gdy nocne niebo wygląda tak, jak na obrazku poniżej.

Burza nad miastem
Burza nad miastem

Pamiętam sytuacje sprzed ponad dziesięciu laty, gdy każda nocna burza, powodowała niespokojne myśli, bo zasilacze awaryjne, potocznie zwana UPSami, nie były wówczas jeszcze zbyt powszechne. Kosztowały sporo i nie każdy szef firmy lub innej instytucji był skłonny wydać kasę na jakieś dziwne urządzenie, którego potrzeby raczej nie odczuwał na co dzień.
Pamiętam też ulgę, gdy w kolejnych moich serwerowniach pojawiały się te zasilacze. Pierwszy w szkole, gdzie pracowałem, który zresztą dostałem jako darowiznę. Było to jakichś dziesięć lat temu. Potem pojawiały się nowsze i większe, a od kilku lat mam nawet taki, który wysyła maila UPS battery needs changing NOW!, gdy bateria ma już zbyt słabą pojemność. Do tego jest jeszcze dobry program monitorujący online, jak na rysunku poniżej.

Webowy interfejs APC
Webowy interfejs APC

Przy odpowiedniej pojemności baterii taki UPS działa na admina jak dobra tabletka nasenna. Dzięki temu można spać spokojnie nawet wtedy, gdy burze szaleją prawie co noc.

Oceń felieton

2 komentarze “Burzliwe noce”

Możliwość komentowania została wyłączona.