PiS zwiera szeregi, okopuje się na pozycjach, wytacza armaty. Jednak czego broni? Czy jest jeszcze coś do obrony?
religia
Dzisiejsze sondaże dobitnie pokazują, że ponad 51% badanych uważa, ze kościół ma zbyt duży wpływ na państwo, zatem Palikot ma szansę by ich reprezentować, a elita polityczna, niech się zastanowi, czy reprezentuje jeszcze kogoś oprócz siebie.
Czy Palikot to populista i demagog? A może po prostu głośno mówi to, co myślą po cichu wszyscy?
Okruchy życia, tak po prostu.
No i masz babo placek. Otwieram rano oczy i co widzę w telewizji? No przyszedł pod pałac obrońca krzyża z granatem. Strach żartować.
Krótka refleksja o tragedii w Duisburgu i nagłej miłości do krzyża.
Dziś znów o kwestii zasadniczej, na ile seks jest elementem kulturowym, a na ile wynika z paradygmatów biologicznych. Parada gejów i lesbijek znów skłoniła mnie do zajęcia się tym tematem.
Tekst dedykuję obrońcom krzyża. Niech symbolu religijnego nie traktują tak samo jak otwieracza do piwa.
Jeszcze raz o seksie – trochę w kontekście sprawy Polańskiego, ale bardziej w aspekcie biologii i socjologii.
Noblista Steven Weinberg powiedział mniej więcej tak – że ludzie, jak to ludzie, źli robią złe rzeczy, dobrzy dobre. Ale do tego by dobrzy ludzie robili złe rzeczy potrzebna jest religia.