Jeden z najbardziej znanych obrazów Chełmońskiego, choć przedstawia zwyczajną scenkę z życia pospolitych chłopów, jest dziełem przykuwającym uwagę widzów. Chłop je obiad z glinianych dwojaków podczas przerwy w orce i wraz z synem obserwuje odlatujące bociany. Zapewne w XIX wieku widok tak powszechny, jak dziś selfie na Facebooku.
Jednak sednem sukcesu tego widoku jest genialna kompozycja, którą jesteśmy w stanie ocenić, gdy na obraz nałożymy zestaw tzw. złotych zasad. Zwróćmy uwagę na najistotniejsze elementy. Po pierwsze umowna linia horyzontu – zawsze najlepiej jest, gdy mieści się ona na pierwszej lub drugiej poziomej linii. Po drugie postać siedzącego chłopa jest w centrum obrazu, co stabilizuje równowagę tego pejzażu. Głowa stojącego chłopca znajduje się w miejscu gdzie rozpoczyna się spirala Fibonacciego, a jest to miejsce, w którym naturalnie skupia się wzrok osoby patrzącej.
Spójrzmy teraz na słynny obraz „Upadek Ikara”, którego autorstwo jest przypisywane Peterowi Breuglowi Starszemu. Mamy tu do czynienia z pejzażem, który autor chciał uczynić dynamicznym. Dlatego też linia brzegu prowadzi wzdłuż tzw. złotych trójkątów. Jednak główne postaci obrazu – oracza i pasterza znajdują się w centrum.
W miejscu początku spirali Fibonacciego w oddali widać miasto i port, do którego płynie okręt znajdujący się na końcu spirali. Dzięki takiej kompozycji wzrok widza w naturalny sposób zwraca uwagę na kolejne elementy pejzażu, niejako w hierarchii ich ważności. Co bowiem przedstawia obraz? Oracz pracuje na roli, pasterz pilnuje owiec, patrząc gdzieś w niebo. Okręt płynie do odległego portu, a na jego pokładzie rozmawiają kupcy. I nikt nie zauważył, że Ikar przed chwilą spadł do morza, widać jeszcze jego nogę i pióra ze skrzydeł.
Zdumiewające może się wydawać, że tych zasad nie wymyślono dziś – w epoce cyfrowej, ale tysiące lat temu w antycznej Grecji. Potrzeba nam więcej pokory wobec historii i dorobku dawnych epok.
4 komentarze “Złote zasady”
Belfrze, chapeau bas!
Nawet jak wpleciesz Dudę w całości w spiralę Fibonacciego, to i tak nie będzie wzbudzał zachwytu. 😉
Jak widać nie ma ucieczki od polityki. A tak się starałem. 😀
Widzisz, niektorym wszystko sie kojarzy, tak jak temu zolnierzowi, z d…