Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

Zebra

 
W warszawskim zoo powiększyło się stado zwierząt kopytnych. Urodziły się tam trzy słodkie zwierzaki: dwie lamy i zebra równikowa. – pisze Wirtualna Polska, Relacje z ZOO pojawiły się we wszystkich internetowych serwisach. Możemy zobaczyć ogromne kolejki po bilety, bo wszyscy, a szczególnie dzieci, chcą zobaczyć maluchów.

zebra

Jednak dyrekcja ma poważny problem. Niedawno narodzona zebra to samiec, a jak wiadomo stada zwierząt kopytnych składają się z jednego tylko samca, a reszta to samice. Oznacza to kłopoty, jak tylko mała zebra wyjdzie z wieku dziecięcego. Dyrekcja ZOO deklaruje, że będzie musiała się zwierzaka pozbyć zanim dorośnie.
Nieoficjalnie wiadomo, że do warszawskiej dyrekcji zgłosił się już Bengt Holst ze słynnego kopenhaskiego ZOO, które wsławiło się kilka miesięcy wcześniej publicznym odstrzałem żyrafy.
Byłaby to ogromna atrakcja dla naszych zwiedzających – stwierdził w imieniu władz ZOO w Kopenhadze – dokonać publicznego odstrzału zebry, a potem móc poćwiartować jej mięso z przeznaczeniem dla lwów.
Oczywiście – dodał – poczekalibyśmy kilka miesięcy, aż zwierzę podrośnie i stanie się bardziej atrakcyjnym pokarmem.

PS. Oczywiście news jest zmyślony, a małej zebrze z warszawskiego ZOO nic nie grozi.

Oceń felieton

Komentarz do “Zebra”

Możliwość komentowania została wyłączona.