Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

List do prezydenta

To, co ostatnio wyczynia prezes PiS Jarosław Kaczyński, ostatecznie już przelało „czarę goryczy”. Ten człowiek w moim mniemaniu usiłuje nie tylko podważyć legalność demokratycznych wyborów prezydenckich i poniżyć prezydenta, ale poniża też Polskę. Z tego względu zdecydowałem się napisać list do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, wyrażając swój protest.

Szanowny Panie Prezydencie!
Jestem obywatelem Polski, żyję tutaj i płacę podatki. Płacąc podatki, utrzymuję polityków, którzy obejmując funkcje publiczne składają przysięgę rzetelnego i uczciwego ich sprawowania. Posłowie składają przysięgę o treści:
„Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności i interesów Państwa, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej.”
Jarosław Kaczyński jest posłem, którego pracę opłacają miliony Polaków, w tym i ja, zatem mamy prawo domagać się, aby wypełniał swe obowiązki zgodnie ze złożoną przysięgą. Obowiązkiem posła jest uczestniczyć w działalności wszelkich konstytucyjnych gremiów, do jakich został powołany. Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest taką konstytucyjną instytucją. Prezesowi PiS nie należą się żadne specjalne względy, nie jest królem, ani nadprezydentem. Nie ma i nie powinien mieć żadnych specjalnych przywilejów i nie ma żadnej tak ważnej sprawy państwowej, która usprawiedliwiałaby traktowanie go w sposób szczególny.
Jako obywatel tego kraju czuję się poniżony zachowaniem prezesa PiS i bardzo proszę Pana Prezydenta o zaprzestanie działań, które pozwalają Jarosławowi Kaczyńskiemu na sprawianie w mediach wrażenia, że to on jest najważniejszym obywatelem Polski, ważniejszym od prezydenta, który musi go prosić o spotkanie.
Uważam, że w ten sposób autorytet Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zostaje narażony na szwank.

Każdy może napisać* taki lub podobny list do prezydenta, korzystając ze strony: http://www.prezydent.pl/kontakt/ – jeśli napisze taki list wiele tysięcy ludzi, to może wreszcie sytuacja się zmieni i Jarosław Kaczyński przestanie być traktowany jak święta krowa. Nie jest on żadnym enfant terrible polskiej polityki, jest cynicznym draniem, który złamał przysięgą, którą składał w sejmie.


* Ważne, by podać swe dane pocztowe.
Uwaga! Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dn. 8 stycznia 2002 roku w sprawie organizacji przyjmowania i rozpatrywania skarg i wniosków, rozpatrzone zostaną tylko maile zawierające dane nadawcy tj. imię, nazwisko oraz adres pocztowy.

5/5 - (1 vote)

6 komentarzy “List do prezydenta”

Możliwość komentowania została wyłączona.