W noc wigilijną wedle tradycji zwierzęta mają przemawiać ludzkim głosem i powiadano dawniej, że niejeden człowiek mógł się o sobie różnych rzeczy dowiedzieć. Pomyślałem sobie dziś, że nie potrzebujemy, by zwierzęta ludzkim głosem przemawiały. Starczy jeśli ludzie przestaną czasem warczeć na siebie jak psy, a przemówią ludzkim głosem. I to nie tylko w wigilię.
zakupy
2 wpisy
Artykuł kompletnie niesponsorowany o Biedronce. A szkoda.