Czasami zazdroszczę dzisiejszej młodzieży. Kiedyś można co najwyżej kupić sobie radio tranzystorowe lub później magnetofon kasetowy i dumnie paradować po ulicy. Dziś gadżetów jest sporo, nic tylko przebierać i wybierać. Niekiedy ogarnia mnie marzenie, żeby sobie jakiś fajny gadżet kupić. Zaraz potem jednak wyperswaduję to sam sobie, bo wiem, że i tak bym z tego nie korzystał.
[showtime width=”320″ height=”480″ picasa=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/w.trampczynski/albumid/5470750427988394001?alt=rss&kind=photo&hl=pl” autoplay=”off”]
Mimo to lubię gadżety. Dla osób, które używają iPhone lub iPoda dodałem widget w blogu, który zmienia wygląd strony w tych urządzeniach i ułatwia czytanie. Dobrze by było, żeby taki dodatek działał w każdym urządzeniu kontaktującym nas z internetem, o ile jego ekran ma wymiary typowe dla smartfonów, ale takie rzeczy to tylko w erze.
Powyżej za pomocą małego flashowego gadżetu można zobaczyć kilka screenów z iPoda, za które dzięĸuję Marcinowi.