Jedną ze stron, które odwiedzam, gdy chcę sobie poprawić humor, czy też przekonać się, że idioci są nie tylko w moim świecie, jest http://www.shelleytherepublican.com.
Zaś ulubionym tekstem na tej stronie jest „Mozilla Firefox zdemaskowana”. Rozpoczyna się od zwykłego dla Tristana Shuddery (jeden z autorów) wstępu pełnego bredni, aby przejść do sedna sprawy:
Monitorując jeden hakerski chatroom, zaobserwowałem, że jeden z nich radzi wpisać about:mozilla, a zdarzy się coś ciekawego. Wpisałem to w najnowszym Internet Explorerze 7 i nic się nie wydarzyło. Ściągnąłem kopię Mozilli Firefox na zabezpieczony komputer, wpisałem ten kod i rezultat był szokujący. Zobaczyłem czerwoną stronę zawierającą pojedynczy cytat z satanistycznego traktatu nazywającego się “Księga Mozilli”. /…/ aby odnaleźć ją, wszedłem na hakerski BBS (Biulettin Board System) nazywający się “IRC”…
YOU (TristanShuddery) have joined #firefox
Topic for #firefox is “http://firefox.com || Welcome to #firefox – Have a question about Mozilla Firefox? Just ask! Please wait for a response – we’re all in and out at different times. If nobody’s available to help, try asking in #firefox on irc.mozilla.org.”
TristanShuddery: Gdzie moge znaleźć egzemplarz “Księgi Mozilli”? Jestem homoseksualnym antyamerykańskim hakerem komputerowym, jak wy, więc potrzebuję tej książki.
duckdown: Nie możesz.
TristanShuddery: Czemu nie? Mogę za nią zapłacić? Mówiłem wam, jestem prawdziwym hakerem.
Drj: Nie, ona nie istnieje.
TristanShuddery: Widziałem cytaty z niej. jest PRAWDZIWA.
Hollywood: To jest tajemnica… jeśli ci powiem, będę musiał cię zabić.
Drj: To jest dowcip kretynie.
Frakki: ROTFL
YogSothoth: Tristan, jesteś dupkiem!
Hollywood: Aktualnie mam jedną kopię.
TristanShuddery: Powiedz mi o niej.
Hollywood: Tak, jest oprawiona w ludzką skórę.
Frakki: Ha ha ha
Hollywood: Została napisana przez szalonego Araba, Abdula Alhazred
TristanShuddery: Jesteście satanistami??
YOU (TristanShuddery) have been kicked from #firefox (you have been banned)
Potem jeszcze możemy zobaczyć rysunek ośmiornicowatego potwora jako artystyczną wizję tego, czym jest Mozilla i dalszych kilkanaście wersów bredni. Podpis pod zdjęciem nieco nadpalonej starej księgi sugeruje, że „Harry Potter” J.K.Rowling był inspirowany przez tę tajemniczą biblię satanistów. Autor kończy słowami:
Od jutra każdy odwiedzający stronę shelleytherepublican.com, który używa Mozilli Firefox będzie przekierowany na stronę, którą specjalnie przygotujemy ze starannie wybranymi cytatami z Biblii. Shelley i ja wierzymy, że to jest najlepsza droga do przeciwdziałania pladze satanizmu.
Wasz w Chrystusie,
Tristan J. Shuddery
Oczywiście możemy odwiedzać do dziś tę stronę dowolną przeglądarką (w tym Firefoksem) i używając Linuksa i żadnego przekierowania się nie doczekamy. Widać nie umieli tego zrobić. Jeśli ktoś myśli, że to już koniec, to się myli. Jest jeszcze notka oznaczona jako UPDATE, a w niej informacja, że ta księga naprawdę istnieje i znaleziono ją gdzieś w bibliotece college’u w Arkham – o ile dobrze zrozumiałem, w okolicach Bostonu.
Czy można to jakoś skomentować? Mi nieodparcie nasuwają się jedyne właściwe słowa – Boże chroń Amerykę.
5 komentarzy “„Nie dla idiotów?””
Myślę, że większymi idiotami są ludzie, którzy wierzą, że ktoś pisze tę stronę na poważnie 😉
Mało wiesz i widać nie zadałeś sobie trudu, by poczytać więcej tekstów na tej stronie. Ja też przypuszczałem, że ta strona to jakiś żart. Jeśli żart to w stylu „teksańskiej masakry piłą łańcuchową”. Jednak pytałem wiele osób w tym takie, które władają dużo lepiej angielskim ode mnie i od ciebie. Zdecydowały, że to byłoby zbyt chore poczucie humoru, zbyt wiele jest tam tekstów i tematów. Nikt nie poświęcałby na makabryczny nawet żart kilku lat. Ta strona istnieje w sieci od dobrych dziesięciu lat.
Ja myślę, ze idiotami są ci, którzy nazywają idiotami innych nie mając pojęcia, czego dotyczy temat.
Myślę, że większymi idiotami są ludzie, którzy wierzą, że ktoś pisze tę stronę na poważnie 😉
Aż się zdziwiłem, że ktoś takie stare teksty komentuje.
Chyba zgodzę się z Belfrem, że jeśli to humor to psychopatyczny. Najstarsze tekst sa tam chyba sprzed dziewięciu lat. Poczytaj Marcinie o aborcji i satanizmie. Nasi księża zatem też gadają tylko dla żartu?
> aby odnaleźć ją, wszedłem na hakerski BBS (Biulettin Board System) nazywający się “IRC”…
😉
Aha, więc tobie wydaje się niemożliwe, aby ktoś nie wiedział co to IRC? I w związku z tym uważasz, że to żart?
Niedawno rozmawiałem z dawno niewidzianą kuzynką z USA, mieszka tam ponad 20 lat. Pewne rodzinne sprawy spowodowały, ze zadzwoniła na domowy numer stacjonarny, który od lat jest prawie nie używany (komórki). Zaproponowała mi żebyśmy kiedyś pogadali używając komputera na jakimś BBS. A ja się dobra chwilę zastanawiałem, o co jej chodzi. To tyle jeśli chodzi o Amerykanów.