Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

Homo sovieticus wiecznie żywy

 
Blisko 25 lat upłynęło od chwili, gdy PRL, a wkrótce potem cały socjalistyczny „obóz”, przestał istnieć. Ludzie, który wtedy wkraczali w dorosłość, dziś wkraczają w „smugę cienia”. Ci, którzy wtedy byli dojrzali, dziś zaczynają być starzy, a ogromna część populacji pamięta z tamtych czasów tyle, że mama nie mogła kupić dziecku czekolady, bo kartek już nie miała.
Ćwierćwiecze przemian to niełatwa i wyboista droga. Nie żyjemy w kraju mlekiem i miodem płynącym. Na szczęście wódką też już nie. Można jednak zastanawiać się, czytając rozmaite wypowiedzi – od znanych i sławnych zaczynając a na „szarych obywatelach” kończąc – dlaczego tak żywy w nas jest ów homo soveticus, którego zaszczepiono Polakom zaledwie kilkadziesiąt lat wcześniej.
Czasem ogarnia mnie pesymizm, gdy czytam wypowiedzi w internecie. Poniżej przykład.
Osobiście uważam że samo referendum na Krymie wskazuje jasno że „można nie chcieć ” zachodniego modelu demokracji w tej części Europy.
Zachodni model demokracji? A jest jeszcze jakiś inny? Demokracja jest jedna, jeśli zaczniemy jej nadawać przymiotniki, to szybko się okaże, że będzie i demokracja północnokoreańska. Pomijając już to, że referendum przeprowadzone tydzień po wkroczeniu rosyjskich wojsk z demokracją jakąkolwiek nie miało nic wspólnego.
Czy wynika to z tego że Rosja daje lepsze możliwości do samorealizacji i lepsze warunki do”życia” dla swoich obywateli?
Z tego co się orientuję opodatkowanie statystycznego Rosjanina jest o 50% niższe niż obywatela z UE i USA.
Jasne. Połowa niczego to jest nic.
Rosjanie odrzucają „zgniły banksterski system oparty na wyzysku korporacyjnym , czyżby byli bardziej inteligentni niż POLACY UKRAIŃCY nie wspominając już o obywatelach zza oceanu?
Pomijając głupawy neologizm banksterski mający się kojarzyć z gangsterski, to czy w Rosji nie ma banków, kredytów, ani korporacji? Czy Rosjanie mają jakąś możliwość odrzucania czegokolwiek? Albo jakąś możliwość wyboru?
Co na To Wpływa ?
Nie przyszło do głowy pytającemu, że na to wpływa organiczny brak demokracji, której od średniowiecza tam nie ma.
Wrodzona inteligencja?
Nabyte doświadczenie?
Nabyte doświadczenie na pewno. Każdy buntujący się wobec władzy wędrował na Syberię i stamtąd nie wracał. To już można rzec doświadczenie wdrukowane genetycznie.
Charyzmatyczny prezydent i dobrze prowadzona polityka zagraniczna i wewnętrzna?
Zastanawiasz się teraz czytelniku, jak daleko posunie się ów komentator w idiotyzmach? Keine grentzen!
Jakość życia ?
Oczywiście wszyscy wiedzą, że w Rosji żyje się najlepiej na świecie.
A może zwyczajnie dieta? 🙂
Jedyne do czego można się odnieść względnie serio. Tak, dieta w sporej części oparta o alkohol niewątpliwie ma spore znaczenie.

Oceń felieton

5 komentarzy “Homo sovieticus wiecznie żywy”

Możliwość komentowania została wyłączona.