Za sprawą – coraz mniej – zabawnych wyznawców Prezesa Jarosława Zbawcy Polski oraz zwolenników teorii zamachu w Smoleńsku wciąż mówi się o winach Tuska. Niektórzy sobie urządzają żarty, pytając, czy są to te same wina, które niegdyś konsumował wspólnie z Lechem Kaczyńskim. Tak czy inaczej, w opinii „PiSlamskich talibów” winą Tuska jest wszystko – od gradobicia po koklusz.
Platforma Obywatelska
2 wpisy
Czy można napisać historię ludzkiej głupoty? Można, ale za bardzo by się pokrywała z historią powszechną. Politycy zdaje się o tym nie wiedzą.