Od dawna zaskakuje mnie niesamowity i powszechny optymizm dotyczący losów ludzkości. Wbrew historii i teraźniejszości wydaje nam się, że ludzkość od zarania dziejów jest w stanie ciągłego doskonalenia się i rozwoju. W pewnym zakresie można to usprawiedliwić religijnością, ponieważ część ludzi święcie wierzy, że Bóg ma jakiś plan zbawienia ludzkości. Z drugiej jednak strony ten sam Bóg zesłał na Ziemię potop, a całkiem niedawno dopuścił do wymordowania milionów ludzi w obozach śmierci. Zatem boski plan zbawienia może równie dobrze zakładać fizyczną zagładę rodzaju ludzkiego.<
Historia
– Smok jak to smok – westchnął dziad, sadowiąc się na mchu pod dębem. – Ale opowiadajcie – pisnęły dzieci, które otoczyły wędrownego starca. Powoli zapadał zmrok, więc któryś z kmieci rozpalił ognisko, a pod święty dąb zaczęli się schodzić mieszkańcy sioła. – Smoka w Polszcze wżdy znają. Mieszka psiajucha […]
Hanna Malewska nadała swej powieści tytuł genialny. Symboliczny i metaforyczny, a w pewnym sensie puentujący zmiany, które zachodziły w Europie po upadku Cesarstwa Rzymskiego w 476 roku. Jednak sama powieść zachwytu już nie budzi. Można mieć zastrzeżenia nie tylko do dość chaotycznej i suchej narracji, ale także do punktu widzenia autorki, której katolickie korzenie narzuciły interpretację historii, wykraczającą poza obiektywizm.
A co w kraju? Pozostaje mieć nadzieję, że pisowskie programy takie jak Misiewicze+, Wyższe podatki+, Wdowy smoleńskie+, Ekshumacje+ oraz deportacja+ przeważą program 500+, zanim partia Kaczyńskiego całkowicie rozwali gospodarkę, wojsko, edukację i służbę zdrowia.
Mały Jarek od dawna wiedział, czego chce. Jednak oprócz mamy i brata bliźniaka nikt go nigdy o to nie pytał. Dorosłego już Jarosława też nikt o to nie pytał. Jarosław bowiem nie był nikim ważnym. Wraz z bratem zaangażował się w działalność polskiej opozycji antykomunistycznej, jednak był po prostu jednym […]
Rok nie wyrok. Dwa lata jak dla brata. Tak mówiło dawne porzekadło, popularne w kręgach złodziejaszków w czasach PRL. W świetle tego, że jeden z oskarżonych w tzw. aferze mięsnej dostał karę śmierci, porzekadło miało swój głęboki sens. Dziś mija rok od momentu, gdy swój pięcioletni wyrok zaczął odsiadywać Andrzej […]
Kiedy pojawiło się pojęcie narodu? Choć może lepiej zadać byłoby pytanie, kiedy ludzie żyjący na jakimś obszarze, władający tym samym językiem, przywiązani do pewnych symboli, poczuli się narodem? Historycy uważają, że początek tworzenia się wspólnot narodowych przypada na końcowy okres średniowiecza i początek renesansu, gdy wielką rolę w dalszym rozwoju kultury zaczęły odgrywać języki narodowe, zaś łacina – będąca ówczesną lingua franca – przestała być czynnikiem wiążącym ówczesną Europę.
W opowiadaniu „Czarny piasek” Iwony Michałowskiej jedną z postaci jest imigrant polskiego pochodzenia, muzułmanin, choć nie praktykujący, który przyjechał z azjatyckich rubieży dawnego ZSRR. Polska w jego dziecięcych wyobrażeniach była wyidealizowanym krajem jego dziadka. Niczym szklane domy z powieści Żeromskiego. Spodziewałem się, że zobaczę mityczną krainę z przeszłości, a zobaczyłem […]
Wrogość wobec „obcych” jest w jakiejś mierze częścią ludzkiej natury od czasów wspólnot pierwotnych, które rywalizując ze sobą o żywność, gotowe były się z tego powodu powyrzynać wzajemnie. Z drugiej strony, gdy nie było zagrożenia, ludzkie wspólnoty chętniej się łączyły we współpracy, wiedząc, że łowiecka solidarność może oznaczać więcej mięsa […]
Ludzie święcie wierzą w spiskowe teorie dziejów, żadne z wydarzeń historycznych nie jest takie, na jakie wygląda, za każdym stoi grupa „tajnych architektów historii”, którzy wywołują rewolucje i wojny, wynoszą na trony władców i powodują upadek imperiów.
Niedawny sondaż przeprowadzony w USA udowodnił, ze spora część Amerykanów wierzy, że władzę na Ziemi sprawują Reptilianie – podobni do gadów najeźdźcy z kosmosu, którzy przyjmują ludzkie postacie.