W czasach, gdy chodziłem do podstawówki, słów „Marszu Gwardii Ludowej” musieliśmy się uczyć wszyscy. Słowa My ze spalonych wsi, my z głodujących miast pasowały do naszego życia wręcz doskonale. Za sobą zostawiliśmy wojnę i zgliszcza, ale też tradycję, kulturę i dobre wychowanie. Polska Ludowa była krajem dziadowskim i dziadostwo podniesiono […]
chamstwo
Licealistka zdobyła sławę, stała się ikoną prawicowców zadając premierowi Tuskowi pytanie: „dlaczego udaje pan patriotę, a jest pan zdrajcą?” Wątpliwa sława tak, jak wątpliwe są prawicowe poglądy licealistki.
Kto to jest poseł Pawłowicz? – zapyta zdezorientowany obserwator życia politycznego w Polsce. Odpowiedź jest prostsza, niż się wydaje, bowiem to nie jest ten poseł Pawłowicz, ale ta poseł Pawłowicz. Podczas interview w telewizji sprostowała bowiem użyte przez dziennikarza słowo posłanka.
Styczeń powoli zbliża się do końca, a więc tradycyjnie przyglądam się polskim i zagranicznym politykom, czy powiedzieli coś takiego, co umacnia nas w przekonaniu, że są kretynami. Niestety nie otrzymałem od czytelników żadnych sugestii na temat największego idioty w roku ubiegłym, więc pozostawiam to miejsce nieobsadzone. Na pomysł cyklu Fool on the Hill wpadłem zresztą dopiero w drugiej połowie zeszłego roku, więc zebrałem tylko pięciu kandydatów.