Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

W Pacanowie kozy kują

W Pacanowie kozy kują

W słynnej komiksowej opowieści dla dzieci Makuszyńskiego i Walentynowicza przysłowie o Pacanowie i kozach zostało wytłumaczone nazwiskiem kowali.

W Pacanowie kóz nie kują,
Lecz się Kozy zwą kowale.

Jakiś czas później to samo przysłowie wykorzystał Jerzy Szaniawski w jednym z opowiadań o profesorze Tutce. Pojawia się w nim młody człowiek, który wręcz kipi ze złości, że ludzie wciąż powtarzają głupie przysłowie, które jest nieprawdziwe. Szaniawski w sposób wręcz genialny i skondensowany przedstawił istotę zjawiska, które po wielu latach jest powszechnym elementem rzeczywistości. A nazywamy je fakenewsami.

Kilka lat temu internet obiegła wiadomość związana z wizytą ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego w Japonii. Prezydent wraz z osobami towarzyszącymi miał rzekomo skakać po krzesłach w parlamencie japońskim. Była to nieprawda, ale propagandowy atak został przeprowadzony z dużą determinacją z maksymalnym wsparciem polityków PiS. I tak Komorowski do dziś skacze po krzesłach, choć nie skakał. Zupełnie jak te kozy w Pacanowie.

Dziś ktoś wymyślił, że trzeba pokazać prezydenta przy pracy, gdy dzwoni do króla Jordanii. Nie zadbano zbytnio o realia i wiele osób zauważyło, że telefon nie jest do niczego podłączony. Natychmiast rządowy aparat propagandy zaczął tłumaczyć i wyjaśniać, publikować powiększenia i rysunki z instrukcji tego modelu telefonu. Okazało się jednak, że nie ma to żadnego znaczenia. Ten kabelek jest nieistotny. Tak jak w Pacanowie kozy kują, tak Duda rozmawiał przez niepodłączony aparat telefoniczny. W aspekcie niedawnych informacji o ściganiu pisarza Jakuba Żulczyka za niepochlebne zdanie o prezydencie, dzisiejsze zdjęcie było przysłowiowym gwoździem do trumny.

Drodzy czytelnicy, nawet gdy już dawno nie będzie Pacanowa, prezydent Duda wciąż będzie głupio udawał, że rozmawia przez odłączony telefon. Nawet wtedy, gdy rząd PiS wtrąci do więzienia wszystkie kozy. Kto jaką bronią walczy, od takiej ginie.

5/5 - (4 votes)