Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

Kwadratura chleba

Parę dni temu zainteresowało mnie zdjęcie na facebookowym profilu znajomego. Przedstawiało plastikowy śmietnik wypełniony bochenkami chleba. 1Po krótkich poszukiwaniach okazało się, że zdjęcie pochodzi z Luksemburga, a w mediach zostało wykorzystane przez bardzo wielu ludzi do własnych celów. Gdyby wierzyć Twitterowi i Facebookowi, to śmietnik z chlebem stał w całej Europie – od Portugalii po Turcję. A każdy powielający to zdjęcie chciał zwrócić uwagę na jakiś – jego zdaniem – istotny problem we własnym kraju.

Tymczasem problem jest dość uniwersalny i paradoksalnie taki sam w relatywnie biednej Polsce i bogatym Luksemburgu. Mamy nadprodukcję żywności i restrykcyjne przepisy, które uniemożliwiają jej zagospodarowanie. W Luksemburgu po publikacji zdjęcia rozgorzała dyskusja.

„Kupiec, który kiedyś przekazał jedzenie, pozostaje odpowiedzialny za bezpieczeństwo żywności” skarży się Federacja Rzemieślników. Wymagania sanitarne są tak surowe, że większość kupców woli nie dawać.

W jednym kraju będą to przepisy sanitarne, w innym podatkowe, które z góry będą zakładać próbę oszustwa. Jak dotychczas tylko Francja i Włochy poszły w kierunku ułatwienia dystrybucji niesprzedanej żywności. W innych krajach pojawiają się rozmaite inicjatywy, które jednakże obarczone są wadą, nie załatwiają sprawy systemowo, na co zresztą skarży się dziennikarz hiszpański, ktorego artykuł przeczytałem jako pierwszy.

Oryginalne zdjęcie pochodzi z Luxembourg Times i dotyczy sytuacji, za którą piekarnia publicznie przeprasza twierdząc, że to był pojedynczy przypadek, ponieważ zawsze rozdają niesprzedany chleb.

nadprodukcja

Oceń felieton