Archiwum miesiąca: styczeń 2017

8 wpisów

Cudze dzieci uczyć

W akcie fundacyjnym Akademii przez siebie założonej Jan Zamojski napisał: Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie. Mylnie te słowa potem przypisywano Fryczowi Modrzewskiemu, blisko dwieście lat później Stanisławowi Staszicowi, który również położył wielkie zasługi na niwie edukacji. A myśl Zamojskiego, choć krótka, jest ważna i prawdziwa, i taką też […]

Tupolewizm

To już trzeci zamach na polityków PiS. Taki komentarz znalazł się w jednej z grup pisowskich klakierów, które funkcjonują na Facebooku. Jeśli podyskutujemy ze zwolennikami tej partii o „zamachu pod Toruniem”, to okaże się, że wbrew oczywistemu rozsądkowi nie zgodzą się z tezą, iż przyczyną była jazda z prędkością blisko 130km/h w terenie zabudowanym na wąskiej dwupasmowej jezdni, poprzecinanej co kilkaset metrów skrzyżowaniami i światłami drogowymi. Wina – według nich – leży po stronie poprzedniego rządu i koalicji PO z PSL, która ukradła pieniądze przeznaczone na drogi, budując byle jakie zamiast porządnych.

Był sobie Rzym

W 247 roku naszej ery w Cesarstwie Rzymskim celebrowano tysiącletnie istnienie Rzymu. Mieszkańcy zapewne mogli być dumni z metropolii. Imperium osiągnęło imponujące rozmiary i swym wpływem ogarnęło ogromną część Europy, północną Afrykę i ogromne tereny Azji Mniejszej. Po pożarze miasta w czasach Nerona Rzym odbudowano jako jeszcze piękniejsze i wspanialsze […]

Śnieg, a sprawa polska

Pada śnieg, puszysty, biały, miękki. I leży. Niby nic, a jest to prognoza dla Polski. Dziejowa, nie meteorologiczna. Pacholęciem będąc, widywałem w zimie pana, który wczesnym rankiem lub późnym wieczorem odśnieżał chodniki mając mały drewniany pług zaprzężony do konia. Ulicami czasem przejeżdżały Stary 25 z pługiem i piaskarką. Niekiedy był tylko pług, a na skrzyni stał pan, który rozrzucał piasek.
W późniejszych latach chodniki były odśnieżane przez rozgadane grupy pań, które obejmowały w posiadanie chodniki niczym stada wron. Pan z koniem zniknął w ramach postępu w ojczyźnie robotniczo-chłopskiej. Panie pracowały na etatach tylko z rana, niezależnie od tego, kiedy padał śnieg. Pyrkające Stary zostały zastąpione przez Jelcze.

Odrażający, brudny, zły

Widzimy starego i brzydkiego człowieka, któremu wystają z nosa włosy oblepione smarkami. Łuszczy mu się skóra na policzku, jest niestarannie i byle jak ogolony. U dołu policzków i na krótkiej szyi widać kępki niedogolonych siwych włosów. Gdy mówi widać brązowe koniuszki zębów, jakby latami palił kilka paczek papierosów dziennie. Rzednące włosy nad czołem są byle jak przyklepane.

Storytelling

My, mieszkańcy postpeerelowskiego raju realnego socjalizmu, jesteśmy opóźnieni w wielu dziedzinach. Przez wiele lat jedną z nich była reklama. Pojawiała się w PRL sporadycznie, reklamowała w kiepski sposób kiepskie produkty, była beznadziejna jak reszta peerelowskiej rzeczywistości. I tylko urwisy miały zabawę dopisując na plakatach z margaryną slogan „Tylko margaryna mleczna […]

Autorytety

W telewizyjnym studio dyskutowali luminarze kultury, pytani przez Znanego Dziennikarza, czy potrzebne są nam autorytety i kto autorytetem być może. Odpowiadała Sławna Pisarka i Znany Aktor, swoje uwagi wtrącał również Znany Młody Dziennikarz oraz Popularny Satyryk Internetowy. Niestety, co lepsze autorytety (niektóre niedawno) pomarły, stąd i autorytety dyskutujące w telewizji o autorytetach jakoś nie do końca skłaniały, aby ulec autorytetom w tej dyskusji o autorytetach.

Przemija postać świata

Przemija postać świata

Hanna Malewska nadała swej powieści tytuł genialny. Symboliczny i metaforyczny, a w pewnym sensie puentujący zmiany, które zachodziły w Europie po upadku Cesarstwa Rzymskiego w 476 roku. Jednak sama powieść zachwytu już nie budzi. Można mieć zastrzeżenia nie tylko do dość chaotycznej i suchej narracji, ale także do punktu widzenia autorki, której katolickie korzenie narzuciły interpretację historii, wykraczającą poza obiektywizm.