Ostatni przed wyborami przegląd kandydatów. Niektórych można pominąć, nie są warci nawet jednego zdania. Mają poparcie w granicach błędu statystycznego. Szkoda czasu, a jeśli ktoś zamierza głosować na kandydata bez przyszłości i przyszłości, na byt wirtualny, to lepiej niech zagra w Sims. Plankton polityczny nie jest wart tego, by się nim zajmować.
Z planktonu wyrosło kilku kandydatów, którym sondaże dają więcej niż 1%.
1. Paweł Kukiz. Nie ma pojęcia o uprawnieniach prezydenta, pytany o szczegóły zwykle plącze się, ale ma cudowny sposób na zmiany. Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Jak już je zadekretuje, to naród wybierze odpowiednich reprezentantów, a ci pomogą uczynić Polskę krajem dobrobytu. Jeśli ktoś ma w pamięci antyklerykalne piosenki Kukiza, niech się nie łudzi. Kandydat dzisiaj ma zadziwiająco prokościelne poglądy.
2. Janusz Korwin-Mikke
Cynik i oportunista popierany głownie przez niedorostków bez dowodu osobistego, którym namieszał w głowach ładnie brzmiącymi hasłami bez pokrycia. Od lat żyje z demokracji, którą ma w głębokiej pogardzie. Miał rzekomo rozwalić Unię od środka, a na razie ucina sobie drzemki na koszt podatników. Gorący zwolennik Putina, gdyby został prezydentem, zapewne złożyłby mu hołd wasalny.
3. Magdalena Ogórek
Startuje w zastępstwie Leszka Millera, który bał się nieuniknionej porażki. Kompletne zero polityczne. Reprezentuje prokościelną postawę i wygłasza brednie o pisaniu prawa od nowa.
Poza planktonem politycznym plasuje się Alter Ego prezesa Kaczyńskiego, czyli Andrzej Duda. Elektorat PiS zagłosuje na każdego, kogo wskaże Kaczyński, nawet na jego kota. Dlatego Duda ma szansę na +/- 20%. Tylko czy Duda to na pewno Duda?
Poza tym, co Duda ma do przekazania i jakie ma koncepcje poza komunałami i podlizywaniem się np. górnikom? Nie są to dobre wiadomości dla żelaznego elektoratu. Jeszcze niedawno Duda popierał ustawę zakazującą in vitro i żądającą penalizacji dla lekarzy. Dwa tygodnie przed wyborami zmienia zdanie i twierdzi, że jako prezydent dopuściłby tę metodę przeciwdziałania bezpłodności pod pewnymi warunkami.
Nie należy zapominać, że Duda to człowiek bez własnego zaplecza politycznego i autorytetu, nawet Marta Kaczyńska potraktowała go per noga, co stryjek potem kazał jej sprostować. Duda jest całkowicie zależny od Kaczyńskiego i będzie tak tańczył, jak mu prezes zagra, a po przegranych wyborach dostanie kopa, jak wielu przed nim.
Kaczyński był jedynym kandydatem, który mógł zagrozić Komorowskiemu, ale sam bał się kolejnej klęski, w kolejnych wyborach. Trudno zliczyć której. Rezygnując ze startu Kaczyński wybrał hańbę, a klęskę i tak będzie miał – tak sparafrazować można znany bon mot Winstona Churchilla.
Mądry wyborca powinien zdawać sobie sprawę, że jest de facto jeden kandydat i nie warto narażać społeczeństwa na dodatkowe koszty drugiej tury dla egzotyki planktonu politycznego lub kandydatów niesamodzielnych sterowanych z tylnego siedzenia. Bronisław Komorowski nie jest moim wymarzonym kandydatem, miałbym nieco zastrzeżeń i nie ze wszystkim się zgadzam, ale jest to po prostu jedyny poważny kandydat. Nie będę robić z siebie głupka, głosując na jakiś plankton polityczny lub kandydatów sterowanych przez politycznych emerytów w rodzaju Millera lub Kaczyńskiego. Wybór jest oczywisty.
Pamiętajmy, że sam fakt zaistnienia drugiej tury wyborów PiS uzna za swój wielki sukces i triumf. Nie powtórzmy historii ze Stanem Tymińskim. Bo po ponad dwudziestu latach to już trochę wstyd.
20 komentarzy “Kandydaci”
Nie będę robić z siebie głupka, głosując na jakiś plankton polityczny lub kandydatów sterowanych przez politycznych emerytów w rodzaju Millera lub Kaczyńskiego. Wybór jest oczywisty.
I tu Stefan Kisielewski by powiedział:
„Gdyby dureń zrozumiał, że jest durniem, automatycznie przestałby być durniem. Z tego wniosek, że durnie rekrutują się jedynie spośród ludzi pewnych, że nie są durniami.”
W normalnym demokratycznym kraju z niezależnym głównymi środkami przekazu, poparcie dla takiego kandydata jak Komorowski oscylowałoby w okolicy 1%.
Niestety nie żyjemy w normalnym kraju.
Co dobrze wykorzystuje i na tym bazuje pseudo-dziennikarz T.Lis
https://www.youtube.com/watch?v=Z79RiZWQFtk
Wygra zapewne ten co liczy głosy. Chyba, że pospólstwo zrozumie że są durniami i tłumnie ruszy do urn.
Pospólstwo zawsze rusza tłumnie do urn, ale od lat wciąż przegrywa. Tym razem też przegracie.
Biedny Panie Prezesie, to już jest głos rozpaczy. Ostatnio PiS zgłaszał się z protestem wyborczym do PKW w sprawie wyborów, które będą.
Hasło Komorowskiego im się nie podoba:
Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze.
Pan Prezes
A co z komitetami ochrony wyborow?
Ech, panie jarek1979. Jaki brak wyobraźni. To może tłumaczyć tylko twój młody wiek.
Głosy maja być znowu liczone ręcznie. Wygląda to tak.
Wybory w Polsce odbywają się w ok. 26.000 lokalach obwodowych komisji wyborczych. W nich oddawane i liczone są głosy na kartach wyborczych; to pierwszy etap wymagający kontroli prawidłowości, czyli np. obecności mężów zaufania i szerokiego udziału w komisjach obywateli z różnych środowisk.
Wszelka kontrola kończy się z chwilą policzenia wyników w 26.000 obwodów
Głosy „we wsiach i miastach” są zliczane, i wysyłane na papierze do kilkudziesięciu Okręgowych Komisji Wyborczych.
Tam po weryfikacji formalnej i merytorycznej zostają zatwierdzone, a następnie wprowadzane do systemu Krajowego Biura Wyborczego.
To oznacza, że przewodniczący Okręgowych Komisji kontrolują policzenie głosów w lokalach wyborczych.
A teraz uwaga.
Okręgowe komisje wyborcze powoływane przez PKW ad hoc – na potrzeby konkretnych wyborów składają się z sędziów (wyłącznie z sędziów), co – podobnie jak w przypadku PKW – zapewnia ich fachowość, neutralność polityczną i bezstronność w rozstrzyganiu skomplikowanych często problemów wyborczych.
I teraz proszę sobie wyobrazić protest wyborczy podważający zgodność policzonych głosów w lokalach wyborczych z podliczeniem Okręgowej Komisji.
Sprawa trafia do sędziego okręgowego, który za to licznie odpowiadał lub jego kumpel. Sędziowie są sędziami we własnej sprawie. Jaki będzie werdykt, wiadomo. Odrzucenie protestu.
Proszę przykład:
Okręgowa Komisja Wyborcza w Warszawie I
gmach Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego, sala 179, wejście B
Pl. Bankowy 3/5, 00-950 Warszawa
okręg wyborczy nr 19 do Sejmu RP
okręgi wyborcze nr 42, 43, 44, 45 do Senatu RP
Dorota Jadwiga Tyrała -Przewodniczący komisji
Piotr Bojarczuk -Zastępca przewodniczącego komisji
a tu zastępca Przewodniczącego tej komisji okręgowej:
http://bi.gazeta.pl/im/9f/55/ca/z13260191Q,Sedzia-Igor-Tuleya.jpg
Znasz tego pana?
Bez komentarza.
Każdy normalny człowiek widząc tych kandydatów nie miałby dylematu, na kogo oddać głos.
https://www.youtube.com/watch?v=b_sfLKFjDQ8
Każdy normalny człowiek widząc tych kandydatów nie miałby dylematu, na kogo oddać głos.
https://www.youtube.com/watch?v=b_sfLKFjDQ8
.
Ej, Ojcze Szefie… żeby tak się podkładać. A wystarczyło chwilę pomysleć…
Po pierwsze primo – materiał zmanipulowany – Duda czysto, czytelnie, głośno, a Komorowski z daleka, z trudem przebijając się przez zagłuszajacych go krzykaczy, jakość dźwięku nienajlepsza…
Po drugie primo – z jakiegoś powodu oponenta Dudy wycięto niemal całkowicie. Duda spokojnie odpowiada na (UWAGA!) najprawdopodobniej spokojnie zadane pytanie/wypowiedziane twierdzenie, nikt go nie przekrzykuje, nikt mu nie przerywa…
Elementarny przykład jak sposób podania informacji bierze górę nad treścią. Manipulacja, po prostu..
Zapewniam Cię, że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie brał takiego zestawienia pod uwagę – bardzo łatwo się mówi jak Ci nikt nie przeszkadza, spróbuj jednak spokojnie odpowiedzieć gdy masz przed sobą bandę warchołów, którzy wcale nie są zainteresowani tym co mówisz, ich jedenym celem jest wywołanie zadymy.
Ten kto te filmiki złożył do kupy musiał mieć poważne obawy że Duda sobie nie radzi skoro uciekł się do takich prostackich trików.
Ale przy okazji pokazałeś coś, czego zapewne nie chciałeś wcale pokazać – różnicę pomiędzy wyborcami Komorowskiego i Dudy. I w tajemnicy Ci powiem, że wyborcy Dudy wcale tu dobrze nie wypadli. Jak zwykle chciałeś dobrze dla swojego kandydata, a wyszło jak zwykle.
I jak zwykle znów będziecie krzyczeć że wybory sfałszowane. Który to już raz z kolei, Ojcze Szefie?
Tylko, że ja miałem okazję obu kandydatów widzieć na żywo i porównać.
Komorowski -cham wymachujący ciupagą z pretensjami, że mu w butach brudnych ktoś na przyjecie przyszedł i je zepsuł. Z drugiej strony Duda, który stanął w obronie Komorowskiego, mówiąc, że prezydentowi „należy się szacunek z racji pełnionego urzędu i z racji wyboru, którego dokonali przez pięcioma laty Polacy”.
Jeżeli wybory będą uczciwie przeprowadzone, Komorowski nie ma szans na reelekcję. Przegrywa we wszystkich niezależnych sondażach i prawyborach.
http://niezalezna.pl/66637-licealisci-chca-zmian-w-kraju-komorowski-przegrywa-kolejne-prawybory-liderem-duda
Licealiści chcą zmian? Znacznie bardziej zmian chcą gimnazjaliści, dlatego w sondażach wyrywa Korwin..
Masz pecha, bowiem według twoich kryteriów wybory na pewno zostaną sfałszowane. Do fałszowania zostały zaangażowane miliony Polaków, którzy 10 maja pójdą głosować. I nie zagłosują na Dudę.
A ten kandydat panie belfer?
Genialne wystąpienie w reżymowej TVP.
https://www.youtube.com/watch?v=0RhpVIDwRs0
On Grzegorz Braun i Duda.
A Komorowskiego to se możesz ustawić obok Ogórek i Jarubasa w jednym szeregu.
Tylko, że ja miałem okazję obu kandydatów widzieć na żywo i porównać.
.
Miałeś okazję porównać? Fajnie, powiedz więc jak wypadli wyborcy obu kandydatów? Inaczej niż na tym filmiku, który pokazałeś? Bo ja rozumiem różnice polityczne, ja rozumiem że można kazdemu z polityków coś zarzucić, a temu aktualnie rządzącemu zarzucić wszystko. Ale niech się to odbywa w atmosferze dialogu, a nie wrzasków i zagłuszania przemawiającego. Bo po pierwsze to chamskie zachowanie, a po drugie jak dyskutować z czymś czego się nawet nie słyszało przez własne wrzaski i burdy. Ja moze nudny jestem ale od dorosłych ludzi wymagam więcej niż od trzecioklasity…
.
Komorowski -cham wymachujący ciupagą z pretensjami, że mu w butach brudnych ktoś na przyjecie przyszedł i je zepsuł.
.
Pozwól ze powtórzę pytania – dlaczego wycięto to, na co odpowiadał Duda? jak wypadli w porównaniu wyborcy obu kandydatów?
Zarzucasz chamstwo Komorowskiemu, a jak ocenisz tych którzy go zagłuszali?
.
Jeżeli wybory będą uczciwie przeprowadzone, Komorowski nie ma szans na reelekcję.
.
Zaczynasz przygotowywać grunt pod przyszłe pretensje?
Ja sondaży nie czytam, ale rozmawiam z ludźmi i w moim otoczeniu raczej wygląda to odwrotnie. Są co prawda ludzie, którzy zamiast na Komorowskiego wolą głosować na Kukiza, ale wyborcy Dudy są w mniejszości.
Przy okazji Ojcze szefie – dałeś się oszukać. Słowo „nieazleżna” w nazwie domeny nie oznacza wcale ze Ci co się taką domeną posługują są obiektywni. Zwykła uczciwość wymagałaby żeby odrzucjąc media popierające jawnie jednego kandydata, odrzucić także te, które popierają drugiego.
Niezalezna.pl to taka sama trąba polityczna jak każda inna gazeta, każdy inny portal… Duży chłopczyk jesteś a taki naiwny…. a wydawało mi się, że takie prawdy to już nawet w podstawówce się zna.
.
A Komorowskiego to se możesz ustawić obok Ogórek i Jarubasa w jednym szeregu.
.
Już się domyślam co powiesz 11 maja 🙂
.
Ojcze Szefie – przeczytałem gdzieś ostatnio, że ze strony PIS ponad 50 tysięcy ludzi będzie zaangażowanych w wybory prezydenckie. Ok 26 tysięcy jako członkowie komisji wyborczych (to mniej więcej tyle ile jest komisji) i reszta jako mężowie zaufania. I wiesz co? Jeśli taka rzesza ludzi nie będzie potrafiła zapobiec fałszerstwom wyborczym to lepiej że Duda przegra wybory prezydenckie, a potem PIS parlamentarne. Bo to będzie oznaczać że te ponad 50 tysięcy ludzi, są to ludzie niekompetentni. A nikt chyba nie chce być rządzonym przez ludzi niekompetentnych, prawda?
Panie Michale. Dlaczego Bronisław Komorowski nie chce stanąć do debaty? Dzisiaj ma się odbyć ta debata. To jest tchórz parszywy. NIE WYOBRAŻAM SOBIE LECHA KACZYŃSKIEGO W ANALOGICZNEJ SYTUACJI.
I tutaj mogę z dumą potwierdzić dlaczego szanuję A.Leppera, Tymińskiego, Maciarewicza, bo wiem, że oni nigdy by się tak nie zachowali. Polska jest to w tej chwili, państwo teoretyczne, zarządzane przez zdrajców i tchórzy. Nie będą chcieli demokratycznie oddać władzy, dlatego zrobią wszystko, żeby wygrał Komorowski. Wręcz myślę, że u nich przejdzie taki przewał, że Komorowski wygra w I turze.
Ale jeśli miałby wygrać uczciwie, to co to za naród, co popiera takiego tchórza i degenerata.
Jeśli by nawet było 100 mężów zaufania w każdej komisji to nie zapobiegną oszustwom w komisjach okręgowych. Tak to trudno zrozumieć?
Dlaczego do wyborów nie stworzono systemu do rejestracji wyników. Każda komisja wyborcza mogłaby wklepać protokół i wyniki mogły by być na bieżąco pokazywane. Nie byłoby możliwości matactw. Tak to trudno zrozumieć? Każdy głupi bank ma system on-line do zarządzania kontem o większej komplikacji niż głupi wybór paru gości. DLACZEGO DO WYBORÓW NIE MAMY SYSTEMU DO ZLICZENIA GŁOSÓW. Tylko dureń ufa temu państwu!
Ruch kontroli wyborów w parę tygodni stworzył system do liczenia wyników .
https://siepoliczymy.pl/register.html
Zobaczymy jak to się zgodzi z podanymi wynikami przez PKW.
Już widzę tych prześmiewców i kpiarzy, że ten system był do dupy.
Ale chyba każdemu powinno zależeć na prawdzie.
Nie twierdzę, że Duda jest naj, naj, ale nie ustępuje w niczym Kukizowi, Braunowi, Kowalskiemu. Dzisiaj mamy naprawdę mocnych przedstawicieli prawicy. Lewica po prostu nie istnieje. Komorowski na logikę nie może wygrać, bo wygrana oznaczałaby, że duża część narodu jest ogłupiona i przez to ubezwłasnowolniona. Przecież ten człowiek nic nie zrobił i nie zrobi dla społeczeństwa.
Muszę tu zapodać ten wiekopomny cytat, bo nic innego tak świetnie oddać nie może fenomenu Komorowskiego:
Otóż oświadczam wam, że wasz mąż stanu, wasz Cincinnatus, wasz wielki człowiek, wasz Nikodem Dyzma to zwykły oszust, co was za nos wodzi, to sprytny łajdak, fałszerz ijednocześnie kompletny kretyn! Idiota, nie mający zielonego pojęcia nie tylko o ekonomii, lecz o ortografii. To cham, bez cienia kindersztuby, bez najmniejszego okrzesania!
Przyjrzyjcie się jego mużyckiej gębie i jego prostackim manierom! Skończony tuman,kompletne zero! Daję słowo honoru, że nie tylko w żadnym Oksfordzie nie był, lecz żadnego języka nie zna! Wulgarna figura spod ciemnej gwiazdy, o moralności rzezimieszka. Sapristi!
Czy wy tego nie widzicie? Źle powiedziałem, że on was za nos wodzi! To wy sami
wywindowaliście to bydlę na piedestał! Wy! Ludzie pozbawieni wszelkich rozumnych kryteriów. Z was się śmieję, głuptasy! Z was! Motłoch!…”
Dlaczego Bronisław Komorowski nie chce stanąć do debaty?
.
Przeciez to wyjaśnił już kilkakrotnie. Czego nie zrozumiałeś? Napisz – pomogę, wytłumaczę…
.
NIE WYOBRAŻAM SOBIE LECHA KACZYŃSKIEGO W ANALOGICZNEJ SYTUACJI.
.
Hmm…. o ile wiem to Lech Kaczyński nie był w stanie stanąć oko w oko z jednym – jak sam to określił „mętem”, a Ty chcesz żeby Komorowski stanął przed wszystkimi kandydatami jednocześnie… przecież dla każdego logicznie myślącego człowieka byłaby to gra do jednej bramki, chwilowy sojusz wszystkich przeciwko urzędującemu prezydentowi. Czy naprawdę uważasz, że to cokolwiek by wyborcom dało (bo przecież takie debaty to dla wyborców się organizuje)? Jeśli tak, to naprawdę naiwny jesteś…
A tak swoją drogą – usprawiedliwiacie (zwolennicy PIS) „spieprzaj dziadu” (przypomnę – jeden namolny klient co się przyczepił do kandydata na prezydenta Warszawy), a jednocześnie Ty sam piszesz kilka postów wyżej:
Komorowski -cham wymachujący ciupagą z pretensjami, że mu w butach brudnych ktoś na przyjecie przyszedł i je zepsuł
oceniając sytuację gdy to cała grupa takich namolnych klientów próbuje wywołać awanturę na spotkaniu przedwyborczym. Zaiste wyjątkowa hipokryzja…
.
I tutaj mogę z dumą potwierdzić dlaczego szanuję A.Leppera, Tymińskiego, Maciarewicza,
.
A ja szanuję wszystkich, nawet oponentów. Tylko co to ma tu do rzeczy?
.
Jeśli by nawet było 100 mężów zaufania w każdej komisji to nie zapobiegną oszustwom w komisjach okręgowych. Tak to trudno zrozumieć?
.
To w okręgowych komisjach nie będzie zwolenników PIS? Nie będzie mężów zaufania? Przecież Komorowski jest jeden i jest mało prawdopodobne żeby w komisji byli wyłącznie jego zwolennicy. Biorąc pod uwagę ilość kandydatów jest wręcz przeciwnie – jest o wiele większe prawdopodobieństwo, że zwolennicy Komorowskiego będą mniejszością w komisjach. A jeśli będą mniejszościa to będa łatwi do kontrolowania i możliwości fałszerstwa będą mnieli niewilkie… Jesli się wszyscy obawiający fałszerstw zjednoczą i będą patrzeć na ręce to nie będzie szans na popełnienie fałszerstwa. No chyba że w komisjach okręgowych będą wyłącznie ludzie podstawieni przez rząd. Ale nie słyszałem aby komitet wyborczy któregokolwiek kandydata protestował przeciwko składom komisji okręgowych. Więc to chyba nie o to chodzi… Prawda Ojcze Szefie? całe to pieprzenie o fałszerstwie to tylko przygotowywanie sobie tłumaczenia na wypadek kolejnych przegranych wyborów?
Po obejrzeniu debaty stwierdzam, że nie ma kandydata gorszego od Komorowskiego.
Bronisław Maria miał 5 lat na to, by się ogarnąć i jakoś upodobnić do prezydenta (udało mu się tylko zgolić wąsy) a wizerunkowo nie miałby szans z żadnym innym kandydatem.
To w okręgowych komisjach nie będzie zwolenników PIS? Nie będzie mężów zaufania?
W okręgowych komisjach nie ma mężów zaufania
http://dokumenty.e-prawnik.pl/kodeksy/kodeks-wyborczy/organy-wyborcze/okregowa-komisja-wyborcza.html
Sędziów powołuje rządząca sitwa i zrobi to jak zechce.
Muszę cię zmartwić Panie Prezesie aka father bossie.

Wybory już sfałszowaliśmy. Komorowski wygrywa w pierwszej turze. 😉
Wszystkie karty do głosowania są już w urnach.
A tak naprawdę jest możliwość głosowania korespondencyjnego i ktoś sfotografował swoją kartę. 😀
Nie musiał nawet otwierać koperty.
http://niezalezna.pl/66724-polonia-alarmuje-koperty-do-glosowania-korespondencyjnego-ulatwia-falszerstwa
Po obejrzeniu debaty stwierdzam, że nie ma kandydata gorszego od Komorowskiego.
.
Ty Ojcze Szefie powinieneś chyba się zainteresować stanem swojego zdrowia. Komorowskiego na debacie nie było więc jak możesz go porównywać do obecnych tam kandydatów?
.
W okręgowych komisjach nie ma mężów zaufania
.
Dziękuję, a co ze zwolennikami innych, niż Komorowski, kandydatów?
Komorowskiego na debacie nie było więc jak możesz go porównywać do obecnych tam kandydatów?
A musiał być? Jego mordę widzę codziennie, nawet jak otwieram lodówkę.
Dziękuję, a co ze zwolennikami innych, niż Komorowski, kandydatów?
Nie mają nic do stracenia.
Nie mają też nic do zyskania.
Jego mordę widzę codziennie, nawet jak otwieram lodówkę
.
Współczuję. Ale nie przrjmuj się – to się da leczyć.
.
Nie mają nic do stracenia.
.
Odpowiedź obok pytania. Ale niech Ci będzie…
Jeśli nie mają nic do stracenia to powinni się sprzymierzyć przeciwko temu brzydkiemu Komorowskiemu i zapobiec fałszerstwom wyborczym. Jesli tego nie potrafią to znaczyć będzie, że im aż tak bardzo nie zależało…