Opowiadanie to nasza jedyna łódź, którą możemy żeglować po rzece czasu. (Ursula K. Le Guin)

Przysięga Hipokrytesa

Najpierw był szaman. Szaman odprawiał gusła rozmaite, modlił się do bogów, ale zdawał sobie sprawę, że łaska bogów jest wątpliwej jakości i pomagał chorym rozmaitymi naturalnymi lekami, których skuteczność znano od pokoleń.
Potem był lekarz. Lekarz wiedział, że o zdrowiu i życiu pacjentów decyduje bardziej jego wiedza niż iluzoryczna łaska boska. Dlatego już w średniowieczu potajemnie przeprowadzał sekcje zwłok, choć groziło to stosem, ale przecież jakoś musiał dowiedzieć się, jak zbudowany jest ludzki organizm. Uważano wtedy, że ciało człowieka jest święte, należy do Boga i jest dziełem boskim, dlatego sekcje zwłok były nie tylko przestępstwem, ale i grzechem śmiertelnym.
Jednak rozdział pomiędzy medycyną a religią stał się faktem. Do dzisiaj.

Dwie kamienne tablice ze zobowiązaniem lekarzy do „wierności własnemu, chrześcijańskiemu sumieniu” oraz zwój zawierający 3 tys. podpisów złożyli na Jasnej Górze uczestnicy ogólnopolskiej pielgrzymki służby zdrowia.*
Dwie kamienne tablice niczym tablice kamienne z dziesięcioma przykazaniami, które Bóg dał Mojżeszowi. Megalomania tego aktu przerasta nawet legendę budowaną wokół Lecha Kaczyńskiego jako najlepszego w dziejach prezydenta Polski.
Niewątpliwie rację miała profesor Monika Płatek mówiąc, że ci katoliccy luminarze medycyny poczuli się „kolegami Boga”. Gdy przyjrzeć się owej „deklaracji wiary lekarzy”, można mieć przykre wrażenie déjà vu – religijne zakazy związane z wykonywaniem zawodu lekarza obowiązywały setki lat temu. Niektóre z zawartych tam zdań porażają jakimś dziwacznym i patologicznym spojrzeniem na istotę ludzką i budują dziś wręcz egzotyczne tabu wokół seksualności: tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim. Antykoncepcja lub sztuczne zapłodnienie gwałcą przykazania dekalogu i tylko patrzeć, jak katoliccy seksuolodzy opublikują egzegezę na temat, w jaki sposób i kiedy wolno odbywać stosunki płciowe. Następnym krokiem może być już tylko powołanie policji religijnej.
Można sobie wyobrazić, że w następnej kolejności powstanie deklaracja lekarska Świadków Jehowy zabraniająca transfuzji krwi oraz lekarska deklaracja islamska zabraniająca użycia alkoholu do dezynfekcji.
Wszystko prowadzi do tego, że starożytna deklaracja primum non nocere w nowej przysiędze Hipokrytesa zostanie zastąpiona słowami medicus sum, nihil dei a me alienum esse puto.**


* Gazeta Wyborcza
** Pierwsze słowa znaczą „po pierwsze nie szkodzić”, drugie łacińskie zdanie: „jestem lekarzem i nic, co boskie, nie jest mi obce”.

Oceń felieton