Internetowa gazeta The Global Edition uraczyła nas specjalnym newsem z Kopenhagi. Przypomnę, że miasto oto ostatnio wsławiło się głównie zastrzeleniem żyrafy, a potem likwidacją czterech lwów.
Na stronie możemy przeczytać najnowszy „news” z Kopenhagi.
Kopenhaga ( Global Edition )-ZOO w Kopenhadze zabiło kilku swoich pracowników wcześnie rano w celu utworzenia czterech nowych ofert pracy – ogłosił rzecznik ZOO.
Przedstawiciele ZOO podają, że czworgu członkom personelu wykonano w sposób humanitarny śmiertelne zastrzyki , a następnie ich zwłoki zostały poćwiartowane, gdy zwiedzający zebrali się wokół, a mięso podano lwom.
„W oparciu o zalecenia Europejskiego Towarzystwa Organizacji i Psychologii Pracy (EAWOP), zdecydowaliśmy się, aby zrobić miejsce dla nowych osób, ponieważ ZOO potrzebuje nowych pracowników, a okazało się , że zabicie starych pracowników było najtańszym i najbardziej skutecznym sposobem, aby uzyskać taki efekt” powiedział rzecznik ZOO Tobias Stenbaek Bro. „Czworo z najstarszych pracowników, wśród nich jedna kobieta, zostało uśpionych śmiertelnym zastrzykiem, a następnie zwłoki podano żyrafom. Jednak żyrafy nie wykazują zainteresowania ich mięsem , więc podano je lwom” wyjaśnia rzecznik ZOO.
„Jako, że najstarsi pracownicy nie potrafią już śledzić nowych technologii w ZOO, i nie dawali sobie rady w szybkim i ciągle zmieniającym się środowisku pracy, uważamy, że krytyka ze strony niektórych członków ich rodzin jest całkowicie bezpodstawna” dodał rzecznik ZOO.
„ZOO nie jest właścicielem pracowników, ale ich zatrudnia, w tym względzie ma pełne prawo robić z nimi, co jest uważane za konieczne, gdy są oni na terenie ZOO” powiedział Tobias Stenbeak Bro. „To był jedyny humanitarny sposób na pozbycie się ich. Nie możemy po prostu zostawiać ich po prostu bez pracy w obecnej sytuacji ekonomicznej, jak sugerują niektórzy obserwatorzy bez serca”.
Rzecznik ZOO stwierdził, że ”biorąc pod uwagę, iż zwierzęta zostały nakarmione mięsem byłych pracowników, łańcuch żywnościowy został praktycznie zamknięty, co jest całkowicie zgodne z prawami natury”.
Włoskie stare przysłowie mówi: se non è vero, è ben trovato.
Mają to, co chcieli. 😉
2 komentarze “Prosto z Kopenhagi”
Niesmaczny ten primaaprilisowy żart.
Za 30 lat nie będzie ci do śmiechu, jak trzeba będzie zrobić miejsce dla młodszych emerytów, a swe nazwisko znajdziesz na liście do eutanazji.
Nie mam szans statystycznych, ani realnych, by dożyć tego momentu eutanazji za 30 lat.