Znany ze swych antyunijnych, ale także antypolskich wystąpień brytyjski polityk Nigel Farage oświadczył, że nie chce być w Unii razem z Polską i nie widzi powodu, dla którego bogata Wielka Brytania miałaby wyłożyć pieniądze dla Polski (w ramach funduszu spójności).
Nie zauważyłem, by ktokolwiek z naszych polityków w ferworze sukcesu osiągniętego w sprawie długoterminowego budżetu UE, zdecydował się zareagować na tę wypowiedź. Być może to i dobrze. Ja jednak nie jestem politykiem i mam oczywistą odpowiedź.
Dlaczego miałbym na przykład dać wam pieniądze na nową linię metra w Warszawie, niech mi to ktoś wytłumaczy! – zapytał Nigel Farage.
Otóż powodów jest kilka. Pierwszy to udział polskich lotników w słynnej Bitwie o Anglię. Losy Wielkiej Brytanii wisiały wówczas na włosku, niewiele brakowało, by wyspiarze podzielili los reszty Europy i znaleźli się pod niemiecką okupacją. Jeśli się tak nie stało, to w dużej mierze dzięki bohaterstwu i poświęceniu Polaków. Nigdy nie potrafiliście się w żaden sposób odwdzięczyć.
Drugi jest taki, że po zachwytach nad polskimi lotnikami już wkrótce zapomnieliście o ich udziale. Na zakończenie wojny nie pozwoliliście im nawet wziąć udziału w paradzie wojsk, żeby nie drażnić wujka Stalina. Na blisko sześćdziesiąt lat wyparliście ze swej historii udział polskich pilotów w najważniejszej dla Anglii bitwie. Udawaliście, ze ich tam wcale nie było. To już nie tylko rażąca niewdzięczność, to tchórzliwe zakłamanie.
Trzeci jest taki, że sprzedaliście sowieckiej Rosji swego najlepszego i najbardziej lojalnego sojusznika. To Polacy walczyli z wami nie tylko w Bitwie o Anglię, ale i w Afryce, choć nie było obok was nikogo innego i braliście w dupę, jak mało kiedy w historii waszego imperium. Polacy byli z wami na dobre i złe, a wyście ich zdradzili po kryjomu jednym podpisem Churchilla. Wepchnęliście nasz kraj na blisko pięćdziesiąt lat w niewolę, biedę i poniżenie.
Za to powinniście zapłacić i nawet gdybyście mieli płacić przez najbliższe sto lat, to i tak nie zrównoważy to waszego haniebnego zachowania, którego wstydzić się powinny kolejne pokolenia.
6 komentarzy “Dlaczego”
Bo tak się traktuje żebraków bez honoru. Honor przepadł tam w zamachu smoleńskim. A z takimi przedstawicielami narodu jak Komorowski, Tusk, Sikorski tak nas właśnie będą traktować.
PS
Jednak Anglicy coś dla nas zrobili. Sama tylko Anglia stworzyła więcej miejsc pracy dla Polaków niż ten posrany „rząd” zrobił tu w Polsce.
Yes, yes, yes! Jak mawiał supermremier Kaziu z PiSu.
Anglicy sprzedali Polskę w Jałcie, bo wiedzieli, ze tu będzie później rządzić Tusk i Komorowski, ktorzy stracą honor w „zamachu smoleńskim”.
Takiej obsesji father bossie juz się leczyć nie da, ale rzucę adres znajomym, zeby się pośmiali z twojego komenta.
Czyż nie zauważyłeś panie KOT, że wielcy tego świata tak pociągają sznurki, aby naszym krajem zawsze rządzili spolegliwe palanty. A jak się ktoś wychyli, to zaraz go nie ma.
Możesz się śmiać. Jednak jest to śmiech głupkowaty i bezmyślny.
Co za bełkot… co ma jedno do drugiego?
Owszem, Polacy mieli wielki udział w Bitwie o Anglię, jeszcze większy w Bitwie Warszawskiej… I co z tego? Co to ma wspólnego z dzisiejszym biznesem? Co to ma wspólnego z moralnością (to takie coś, z czym socjaliści mają wielki problem – w dużym skrócie chodzi m.in. o to, żeby nie bawić się w Robina Hooda i nie zabierać wszystkim po to, żeby dać sobie i jeszcze kilku biedakom, żeby był spokój w narodzie)?
Autor w iście Żydowskim (no, z nacji, które znam, Żydzi robią tak najczęściej, więc nawet nie próbujcie mnie o antysemityzm oskarżać) stylu pragnie wypominać przeszłość, jacy to my poszkodowani jesteśmy… Jesteśmy, deal with it and move on. Nikt nie mówił, że świat jest sprawiedliwy.
wielcy tego świata tak pociągają sznurki, aby naszym krajem zawsze rządzili spolegliwe palanty
Spiski panie, same spiski, żeby chrystusa narodów zniszczyć… o święty Lechu od krzeseł, broń nas i chroń…
Nikt nie mówił, że świat jest sprawiedliwy
Jasne, że nie jest. To czemu Angole nazbierali sobie muslimów i czarnych w ramach ekspiacji za kolonializm, mogli bluznąć, że świat jest niesprawiedliwy.
@anonim:
Jeszcze niedawno Anglicy byli całkiem dobrymi orędownikami naszego wejścia do Unii i korzystania z dobrodziejstw wspólnego rynku, bo otwierało im to niemały blisko 40 milionowy rynek na wiele ich produktów. A w zakresie swobodnego przemieszczania się ludzi, to oni (choć inni, bo to inny rząd był, przyzwoitszy) uznali, że nie będą ograniczać możliwości pracy w Anglii.
Teraz nagle Cameron puszcza oczko do nacjonalistycznej mniejszości i eurosceptyków obiecując referendum, a Nigel Farage staje się orędownikiem nowego antyeuropejskiego porządku.
Jestem za tym, by wypisali się z Unii. Tu i teraz. A potem po paru latach podliczą sobie straty.
A mój komentarz do wypowiedzi pana Farage nie jest spowodowany jakimiś niespełnionymi pretensjami, ale tym, że jest to jeden z polityków, którzy podobnie jak u nas PiS stroją się w piórka sprawiedliwości i moralności.