A stara szafa? Czyżbym chciał tylko wypozycjonować się kosztem znanej powieści C.S. Lewisa? Otóż, gdy zaczynałem swą przygodę z audio, okazało się, że kapryśna pani akustyka nie pozwoliła mi zastosować najwygodniejszego wówczas ustawienia mebli i sprzętu (czyli kolumny na dłuższej ścianie pokoju). Dźwięk był fatalny, na niektórych częstotliwościach robiła się fala stojąca i z pokorą musiałem pomyśleć o przemeblowaniu. Przemeblowanie w końcu okazało się diametralne, ponieważ stara sosnowa szafa radośnie buczała sobie wraz z kolumnami na poziomie około 60Hz, wesoło przy tym trzaskając drzwiami.
Archiwum miesiąca: czerwiec 2012
One of these mornings
You’re going to rise up singing
Then you’ll spread your wings
And you’ll take to the sky
Najkrótszą noc w roku, tę noc – wraz z którą przychodziło lato – nasi słowiańscy przodkowie świętowali hucznie, radośnie i rozwiąźle. Gdy przybyło chrześcijaństwo – surowe, zgrzebne i restrykcyjne – księża zrobili wszystko by zniszczyć dawne pogańskie rytuały, a mimo to część dawnych wierzeń i tradycji Święta Kupały się zachowała w ludowych obrzędach.
Po polskiej klęsce na Euro 2012 rozpoczyna się ogólnonarodowa dyskusja. Oczywiście nie bylibyśmy sobą, gdyby nie zrobić z tego sprawy politycznej. Zgodnie z dobrymi wzorcami prezesa Jarosława przyczyna klęski leży w naszym rządzie i jego nieudolności – zatem sakramentalnie już wina Tuska.
Nie jestem miłośnikiem piłki nożnej, ale oczywiście wbrew swojej ironii na temat stadnego instynktu plemiennego, mistrzostwa oglądałem. Jasne, że chciałbym wygranej Polaków, ale od samego początku można było przewidzieć, że szanse są małe.
W zasadzie nazwanie mnie audiofilem to taka sama przesada, jak nazwania Fiata 126p samochodem. Po prostu lubię słuchać muzyki w możliwie dobrej jakości i w możliwie dobrych warunkach. Prawdziwy audiofil słucha realizacji, brzmień, sybilantów i transjentów. Jednak tytuł mi się spodobał, wiec tak już zostawiłem.
Czy mi się to podoba, czy nie – Europa żyje mistrzostwami, a przynajmniej te kraje, które biorą w nich udział. A skoro tak, nie będę udawał, że w związku z tym nic ciekawego się nie dzieje.
Dlaczego polskie muzea przeważnie są miejscami kultywowania martwoty i nudy?