Polskie ślady w Barcelonie? Tym razem w przeciwieństwie do Anglii, Francji lub Niemiec nie jest to polski hydraulik, sezonowy zbieracz truskawek, czy ogórków. Znaczenie częściej usłyszycie o żonach z Polski, bratowych lub teściowych z kraju nad Wisłą.
Dzienne Archiwa: 16 maja 2012
2 wpisy
Nie. Nie będzie o polityce, choć ostatnie zachowania prezesa i jego totumfackich są alarmujące. Zastanawiałem się, o co chodziło prezesowi z tym Hitlerem. Gdy dojeżdżałem na gdańskie lotnisko, doszedłem do wniosku, że chodzi o budowanie dróg. Do lotniska dojeżdża się całkowicie nową wielopasmówką, a sam terminal budzi podziw. Jest nowoczesny i zautomatyzowany, a co najciekawsze jest cichy, nawet gdy są spore tłumy.